Zamek w Mosznej – zamek jak z bajki

Niewątpliwie zamek w Mosznej należy do najpiękniejszych polskich zabytków. Mało jest takich, które mogą się z nim równać. Dlatego tak często stanowi on element wystroju podczas sesji zdjęciowych, na przykład ślubnych. Fotografia jest dla niego niezwykle przychylna, na każdym zdjęciu wygląda jak zamek z bajki.

Jednak niemniej ciekawa jak jego wizerunek, jest sama historia zamku, z którą warto się zapoznać

Niezwykła historia zamku

To prawda, zamek w Mosznej wygląda jak z bajki, z tego też powodu sesje zdjęciowe w zamku to dla niego codzienność. Któż by się mu oparł?
Ma on w sobie pewną niezwykłość, tajemnicę, czuć w nim zapach historii. Nic dziwnego, bowiem powstał on w połowie XVII wieku na ziemi opolskiej. Tymczasem od roku 1866 do zakończenia II wojny światowej, czyli 1944 roku był rezydencją nie byle kogo, bo znanego rodu Tiele-Wincklerów, potentatów w przemyśle. To dzięki nim zamek uzyskał tak piękny i zapierający dech w piersi wizerunek, który przetrwał do dnia dzisiejszego.

Jednak przede wszystkim koniecznie trzeba wspomnieć o legendach, które przez te wszystkie wieki zebrały się wokół historii zamku.

Jedna z nich opowiada o głównym budowniczym zamku, Franzu Hubercie Tiele-Wincklerze, który założył sobie, iż postawi na zamku 99 wież, ponieważ, gdyby nie daj Boże, postawił ich 100, musiałby utrzymać garnizon wojska. Inna z kolei legenda na temat wież mówi, iż wspomniany ród potentatów posiadał 99 majątków i to na ich cześć hrabia postawił 99 wież.

Czy jakikolwiek zamek ma prawo bytu bez zamieszkującej go… Białej Damy? Nie może być inaczej w przypadku zamku w Mosznej. Romantyczna legenda opowiada o zakochanej w hrabim angielskiej guwernantce, która z powodu nieszczęśliwej miłości odebrała sobie życie. Po śmierci pragnęła być pochowana na swojej rodzimej ziemi, na wyspie. I wprawdzie zostało spełnione jej życzenie, została bowiem pochowana na wyspie, ale w parku pałacowym. Od tego czasu błąka się ona w rozpaczy po terenie zamku i straszy co noc.

Dawniej na terenie zamku znajdowało się popularne Centrum Terapii Nerwic. Obecnie teren zamku jest przeznaczony wyłącznie do zwiedzania. W tym cudownym wnętrzu znajduje się restauracja, ma także hotel. Każdy więc, kto chce się poczuć jak arystokrata, może spełnić swoje marzenie. Ciekawostką jest fakt, że część pokojów zachowała swój pierwotny wystrój, tak samo jak marmurowe łazienki.

Zamek warto zwiedzić wraz z przewodnikiem, który zapozna nas z jego niezwykłą historią. Wędrujemy wraz z nim przez dawną jadalnię, kawiarnię, balową salę, gabinet należący do hrabiego, a także kaplicę.

Zamek Moszna oferuje także możliwość wykonywania na jego terenie wspomnianych wcześniej sesji zdjęciowych. Jeśli tylko macie taką możliwość, wykorzystajcie okazję. Zamek Moszna to prawdziwa uczta dla oka, a sesja wykonana na terenie posiadłości będzie niezwykłą pamiątką.

 

mosznabasia-104

mosznabasia-100

mosznabasia-103

mosznabasia-102

mosznabasia-108

mosznabasia-101

mosznabasia-115

mosznabasia-106

mosznabasia-109

mosznabasia-116

mosznabasia-107

mosznabasia-110

mosznabasia-111

mosznabasia-105

mosznabasia-112

mosznabasia-114

mosznabasia-118

mosznabasia-120

mosznabasia-119

mosznabasia-117

mosznabasia-121

mosznabasia-124

mosznabasia-123

mosznabasia-122

 

modelka : Basia Wyszomierska

suknia : Grażyna Pander-Kokoszka, Pracownia Krawiecka G – Style

z Team Photo Art

foto : Magnus Jarecki

Instagram 

 

error: Treść jest chroniona.